wtorek, 29 sierpnia 2017

#4 Spojlery: Droga do Pandorii

Hejka!
Witajcie w poście ze spojlerami! 
Jak zwykle wszystko spóźnione, ale po prostu no nie miałam czasu, choć bardzo chciałam je napisać.
Teraz przynajmniej je napiszę i chyba nie będę mieć nic zaległego :)
Więc zapraszam na przygodę w Pandorii xD 
Jeszcze tylko ostrzeżenie!
Jeśli ktoś nie zrobił zadań i nie chce sobie psuć pierwszego wrażenia, to powinien na tym ostrzeżeniu zakończyć czytanie :)
ZAPRASZAM!
Spotykamy się z Frippem i Jeźdźcami Dusz w Sekretnym Kamiennym Kręgu. Fripp mówi, że czas w końcu wejść do Pandorii i uratować Annę. Do tego potrzebny jest nam zwornik do Pandorii, czyli taki jakby klucz kamienny. Fripp mówi, że jest on w Dolinie Ukrytych Dinozaurów, jednak my stwierdzamy, że trzeba działać szybko, a tam jest daleko. Wiewiórka stwierdza, że do tej mroźnej doliny również można otworzyć portal, niestety też potrzebny jest zwornik. Zastanawiamy się więc, jaki jest sens jechać do DUD po zwornik do DUD. Fripp więc odpowiada, że do każdego miejsca jest unikalny klucz w postaci zwornika. I ten do doliny ma Avalon, a ten do Pandorii jest właśnie w DUD. Jedziemy więc szybko do chatki Druida, który ma problem z odnalezieniem odpowiedniej rzeczy, jednak w końcu się to udaje. Wracamy więc do Kręgu, a Fripp każe nam umieścić klucz w filarze. Wtedy portal się otwiera. Fripp więc stwierdza, żebyśmy pojechali my i Linda, jako iż jej wiedza może się przydać. Wchodzimy więc do portalu i tam ukazuje nam się piękne gwieździste niebo. Ruszamy więc magiczną ścieżką i docieramy do portalu do DUD. Na miejscu jest już Linda. Postanawiamy więc nie tracić czasu i jechać, jednak nie wiemy gdzie. Linda wyczuwa jednak coś dziwnego i tam właśnie ruszamy. Okazuje się, że dobrze trafiamy. Wejście jest jednak zawalone kamieniami, jednak można je otworzyć za pomocą zdolności Lindy, czyli Kręgu Księżyca. Pomagamy jej w tym i wchodzimy do środka. Okazuje się, że znajdujemy się w Skarbcu Kamieniarza i wyczuwamy czyjąś obecność. Idziemy dalej i nagle pojawia się duch Magnusa Steinara. Zastanawia się co robimy w tym miejscu i gdy okazuje się, że przychodzimy od Frippa, on mówi, że nie służy tej wiewiórce tylko samemu Jonowi Jarlowi. Od razu stwierdza też, że nie da nam zwornika dopóki nie udowodnimy, że jesteśmy go warte. Przydziela nam zadanie. Mamy znaleźć  kawałki pieczęci Jona Jarla i ułożyć je w odpowiednim miejscu. Są one w skarbcu i po chwili je znajdujemy. Potem Druid pozwala nam zabrać zwornik. Gdy mamy to czego potrzebujemy wracamy do portalu i do Kręgu. Na miejscu wybieramy osoby, które pójdą po Annę. Fripp mówi, żebyśmy szli tylko my mimo tego, że inni jeźdźcy chcą nam towarzyszyć. Dzieje się tak dlatego, że nikt nie chce ryzykować utraty wszystkich Jeźdźców Dusz. Nie ma na co czekać, umieszczamy zwornik i wchodzimy do portalu. Tym razem przejście pomiędzy portalami jest trochę trudniejsze, jednak się udaje. Chwilę potem jesteśmy już w Pandorii. Nasz koń, gdy jesteśmy na miejscu stwierdza, że to miejsce jest piękne, czemu więc niesie za sobą tyle kłopotów?  Idziemy więc przed siebie przy okazji zwiedzając to miejsce. Na końcu jednej z jaskiń, znajdujemy kryształ, w którym ktoś jest. Jak się domyślamy jest to Anna. Wołamy do niej jednak ta mówi, że nie da się jej uratować i tym samym powstrzymać Garnoka. Jednak po chwili ukazuje się Darko i wywołuje on macki, które chcą nas ,,zdeptać XD'' Uciekamy więc z trudem unikając potwora i zostawiając niestety Anne w Pandorii. Darko jednak nie odpuszcza i gdy jesteśmy w portalu on wchodzi za nami i dostaje się do Kręgu. Wtedy nas paraliżuje i innych jeźdźców i podchodzi do zwornika, który Fripp, by Darko go nie zabrał niszczy. Portal zaczyna zabierać Darko do środka, a wiewiórka upada. Po wszystkim biegniemy do niego i wyszeptuje on nam słowo ,,Evergray''. Elizabeth zabiera go, by odpoczął, a my jedziemy do Avalona dowiedzieć się kim jest Evergray. Druid jest zdziwiony i odpowiada, że osoba przez nas poszukiwana została wygnana do miejsca gdzie zapuszczają się tylko czarownice. Postanawiamy poprosić Avalona, aby go sprowadził, jako iż Fripp nam o nic wspomniał. Avalon mówi, że gdy dotrze to da nam znać.

Ok, więc to na tyle, troszgu się napisałam, ale przynajmniej sobie troszkę poczytacie :) 
BAJOO!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Regulamin komentowania:
-Nie spamuj
-Nie wyzywaj innych