piątek, 14 kwietnia 2017

Czy zapowiada się nowa seria? Teoria o Wyspie Złamany Ząb

Siemaneczko!
To znowu ja XD Tak i zgodnie z komentarzem Delfiny Greenwatcher postanowiłam iż spróbuje napisać teorie. Na początek może o... Wyspie Złamany Ząb.


Po pierwsze skąd nazwa Wyspa Złamany Ząb ? Na myśl nasunął mi się pomysł, że może mieszkał tam jakiś dentysta? W końcu na wyspie Jorvik żadnego nie ma. Więc być może tam takowy mieszkał, a że był jakiś najlepszy to leczył na swojej własnej wyspie. Taki pomysł przychodzi mi do głowy ;p No i teraz może troszku o historii owego dentysty. 

Uwaga!!! Teraz wymyślona przeze mnie historia z czymś dziwnym ponieważ nie posiadam wyobraźni XD Ps. Będzie to bardziej w formie opowiadania, a że jestem głupia to będzie troszku śmiechu XD

Na Wyspie Jorvik, a dokładnie w Jarlaheim a jeszcze dokładniej na Wyspie Zębowego Dentysty mieszkał profesor Zębowa Szczęka (xD). Po poradę przyjeżdżali do niego ludzie z całej Wyspy Jorvik i nawet jeszcze dalej, ponieważ był najlepszy w swojej dziedzinie. Znał wszystkie nazwy lekarstw i umiał wyleczyć wszystkie bolące zęby. Przykładem była np. pani Weterynarz, tak pani Weterynarz która miała strasznie brudne zęby (xDD) Kupowała najdroższe pasty do zębów i nic. Dlatego udała się do profesora,ale do niego kolejka długa, więc musiała przespać się w Jarlaheim aż dwie noce kiedy przyszła jej kolej. Kiedy profesor ją przyjął opisała mu wszystko i powiedziała jakich past używała. Profesor na to, że nawet te najdroższe pasty jej nie pomogą, ponieważ ma chorobę zębów o nazwie ,,Nieuleczus zębóz'' (xDD) Ale powiedział też on wie jak to zrobić. Będzie musiała skorzystać z myjni zębów, która wygląda jak myjnia samochodowa tyle że w mniejszym formacie. Tam on doda specjalnego składniku po którym Weterynarz będzie miała bardzo białe zęby. No i tak się stało. Pani Weterynarz miała najbielsze zęby na wyspie, dlatego profesor jeszcze bardziej się wsławił. Było jeszcze dużo takich przypadków, ale jeden zmienił całe życie profesorka. A mianowicie: Pewnego dnia do profesora przyszedł pewien facet w ciemnych okularach i zielonym płaszczu. Jego zęby bardzo go bolały i śmierdziały (xDD) Przyszedł więc do profesora i poprosił o radę. Profesor kazał wykonać tak jak u pani Weterynarz czyszczenie,a potem wyrywanie zębów ponieważ reszty zębów nie dało się uleczyć. Kiedy chciał to zrobić, przypadkiem...

C.D.N 
Tak, kolejna część pojawi się wkrótce. To na tyle, PJONA!

7 komentarzy:

  1. Że też nie musiałaś skończyć w takim momencie -.- Pisej to szybko ! XD
    A tak serio to super ci to wyszło mega zabawnie (ryłam sie jak świnia w chlewiku) I MASZ SUPEEEEEEEEEEER WYOBRAŹNIE chce takich opowiadan wiecej !
    Pozdrawiam ~Delfi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki XD Musiałam w takim momencie żeby napięcie rosło XD Jka tylko znajde czas napisze następną część ;p

      Usuń
  2. Hahah, powinnaś pisać opowiadania zamiast teorii o dentystach XD bardzo fajne pomysły, chętnie przeczytam kolejne części. Zapraszam również na mojego bloga, gdzie znajdziesz kilka innych teorii na temat sso:
    https://foresthunter-sso.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowa :D Z chęcią poczytam twoje teorie :)

      Usuń

Regulamin komentowania:
-Nie spamuj
-Nie wyzywaj innych